Wprawdzie nie ma jeszcze żadnego z przeszło pół tysiąca łóżek, nie słychać sygnałów karetek ani próśb „siostro, skalpel”, ale budynek nowej lecznicy już budzi spore zainteresowanie.
12 sierpnia 2014 r. Nowy Szpital Wojewódzki przyjął niecodziennych gości.
Obiekt odwiedziły bowiem władze Samorządu Dolnośląskiego: Marszałek Województwa Dolnośląskiego –Cezary Przybylski, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – Jerzy Michalak, Pełnomocnik Zarządu Województwa – Marek Moszczyński oraz dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej Urzędu Marszałkowskiego – Jarosław Maroszek. W szpitalu gościł także jego przyszły dyrektor – Marek Nikiel, obecnie dyrektor Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Marciniaka Centrum Medycyny Ratunkowej.
Wizyta związana była z zakończeniem II etapu budowy.
Etap ten był największym i najtrudniejszym inwestycyjnie przedsięwzięciem. Trwał 36 miesięcy i obejmował budowę szpitala oraz lądowiska dla helikopterów, a także zagospodarowanie terenu zewnętrznego znajdującego się wokół obiektu. W efekcie powstał budynek szpitala o powierzchni 48 700 m2, w którym swoje miejsce znajdzie 15 oddziałów, Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz przychodnia z 20 poradniami. Przeprowadzi się tu wrocławski szpital im. Marciniaka, funkcjonujący obecnie w dwóch lokalizacjach: przy ul. Traugutta i al. Wiśniowej. Więcej informacji o etapach inwestycji znajdziecie Państwo tutaj.
Przedstawiciele władz zwiedzili cały obiekt, szczególną uwagę zwracając na: blok operacyjny, dział obrazowania, oddział chirurgii dziecięcej oraz SOR. Oglądali również zagospodarowany teren wokół obiektu wraz z lądowiskiem dla helikopterów. Wizycie tej towarzyszyli dziennikarze i fotoreporterzy.
Zakończenie tego etapu nie kończy całego przedsięwzięcia. Aby szpital mógł przyjąć pierwszych pacjentów, konieczne do przeprowadzenia są jeszcze:
- odbiory techniczne,
- zakupy sprzętu medycznego i wyposażenie placówki,
- szkolenia pracowników,
- przeprowadzka istniejących szpitali do nowego budynku.
- Oczywiście, nie będziemy zwlekać z pracami, które są jeszcze przed nami – zapewnia Rafał Guzowski, prezes zarządu spółki Nowy Szpital Wojewódzki. - Ale trzeba pamiętać, że nie są to czynności, które można wykonać szybko. Same odbiory i związane z nimi formalności potrwają kilka tygodni; sprawdzić trzeba każdy detal. Musimy być pewni, że wszystko zostało zbudowane należycie, zanim zaprosimy do budynku pacjentów i lekarzy.
